Spotkanie z marką NCLA - relacja
W sobotę, 16 grudnia miałam przyjemność uczestniczyć w świetnie zorganizowanym i profesjonalnie poprowadzonym spotkaniu marketingowym marki NCLA dla blogerek. Muszę przyznać, że takie eventy oglądałam do tej pory tylko relacjach, a sama nigdy wcześniej nie brałam w takim udziału. Spotkanie mogło odbyć się głównie dzięki zaangażowaniu Ani z B. for Beautiful Nails.
Spotkanie odbyło się w bardzo klimatycznym miejscu na warszawskiej Starówce. 20 blogerek z różnych zakątków Polski mogło posłuchać o historii marki, o nowościach zaplanowanych na 2018 rok, a przede wszystkim pomacać, pooglądać i poużywać lakiery (zwykłe i hybrydowe) oraz słynne naklejki.
Jeśli chodzi o markę, to nie było dla mnie pierwsze spotkanie z NCLA. Jak pewnie pamiętacie miałam już styczność z ich produktami na targach Beauty Forum. Niestety nałożone mi wtedy naklejki okazały się dla mnie totalnym niewypałem. Na spotkaniu znów miałam okazję użyć naklejek - niestety znów to samo - dla moich paznokci się nie nadają :( Tak więc skupiłam się na lakierach - a było w czym wybierać - kremy, holosie, glittery, intensywne kolory, nudziaki <3 Zrobiłam sobie piękny wyjściowy mani z holograficznym "Redicalist", który powstał jako kolaboracja z francuską blogerką Pshiit, którą od dawna podziwiam na IG :)
Fajnie było spotkać się w tak miłym gronie znajomych twarzy, a także poznać na żywo dziewczyny, które kojarzyłam do tej pory tylko z blogowych wpisów i zdjęć na Instagramie :) Na koniec spotkania każda z nas otrzymała paczkę z lakierami z obecnych i przyszłych kolekcji. Niestety w mojej paczce jeden z kremowych lakierów się powtarzał, więc finalnie na wzorniku zobaczycie 3 kolory. Czekam obecnie na zamiennik, który NCLA obiecało wysłać, więc później pewnie pokażę Wam coś nowego.
Poza lakierami w pudełku znalazłam też uroczy przybornik do paznokci oraz czadowy szklany pilnik, który jest moim ulubionym już od września, kiedy dostałam taki sam na targach.
Od lewej: "Hey Doll" z kolekcji wiosna 2018 oraz "Capri Sunset" i "Valley Girl" z kolekcji stworzonej przez Sivan Ayla. Kremowe lakiery kryją świetnie i bardzo łatwo się nimi maluje. Jeśli chodzi o neon, to do zadowalającego krycia potrzebował 3 warstw, ale niesamowicie daje po oczach :)
A teraz prawdziwa gratka dla Was! Do końca bieżącego roku możecie skorzystać ze specjalnego rabatu 25% na całe zakupy na stronie NCLA Przy składaniu zamówienia musicie tylko wpisać w koszyku: redheadnails
Miałyście już styczność z produktami tej marki? Może macie jakieś konkretne kolory godne polecenia? Ja ze swojej strony bardzo polecam Wam holosie NCLA :)
These are pretty. What a nice set :-)
OdpowiedzUsuńszkoda ze lakiery Ci sie powtórzyły
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje zdjęcia ♥ a lakiery piękne - trochę zazdroszczę spotkania :P
OdpowiedzUsuńFiolet jest cudowny. Udział w takim wydarzeniu musi być świetnym przeżyciem :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam z tej firmy, ale chyba się w końcu skuszę. :)
OdpowiedzUsuń