Mój haul z Black Friday 2017
18:00:00
17
A-England
,
Colores de Carol
,
Emily de Molly
,
lakier
,
Painted Polish
,
stempelki
,
Uber Chic

Mam dziś dla Was obiecany na Instagramie post o moich black-friday'owych zakupach lakierowych. Pokazuję dopiero teraz, mimo że od BF minął już miesiąc, ponieważ w tym roku, podobnie jak w poprzednich latach skorzystałam z uprzejmości koleżanki mieszkającej w Stanach, do której zamówiłam wszystkie produkty, a która wracając do domu na święta - wszystko mi przywiozła.
Muszę Wam powiedzieć, że promocje na Black Friday w Stanach to promocje z prawdziwego zdarzenia, do których nasze polskie czy nawet europejskie się nie umywają. I nie chodzi nawet o wysokości rabatów (chociaż te też mogą szokować), ale co ważne jeśli sklepy robią promocję, to na wszystko, a nie ma wybraną grupę produktów. Tym sposobem na przykład, w amerykańskim Color4Nails kupiłam lakiery z najnowszej kolekcji AEngland o 30% taniej. Co w Europie w ogóle nie było nigdzie możliwe. Ok, a więc przechodząc do szczegółów:
Kupiłam 4 boskie holosie z najnowszej kolekcji Tudoresque od AEngland. Żałuję tylko, że nie wzięłam jeszcze Anny Boleyn - pięknego bordo.
Korzystając z super promocji na lakiery Emily de Molly kupiłam od Hayley trzy lakiery ze starszych kolekcji, które zawsze mi się podobały :)
W tym roku miałam po raz pierwszy bezpośrednio do czynienia z lakierami Painted Polish. Lakiery są genialnej jakości i mają niesamowite wykończenia - holo z większymi, mieniącymi się drobinkami. Uwielbiam!
Na koniec lakierowych zakupów, zdecydowałam się na dwa lakiery z najnowszej, świątecznej kolekcji Colores de Carol.
Zakupiłam również dwie przesłodkie płytki do stempli z Uber Chic. Jestem tym bardziej zajarana, bo to moje pierwsze płytki z tej marki, a wybrałam motywy roślinne i kaktusowo-sukulentowe <3
Jak Wam się podobają zakupy? Co chcielibyście zobaczyć w pierwszej kolejności? Na pewno najprędzej jakieś fotki pojawią się na moim Instagramie.
wow fantastyczne lakiery fajnie miec taka kolezanke czekam na kaktusy na paznokciach :D
OdpowiedzUsuńBoska intensywność!
OdpowiedzUsuńCudowne lakierki!
OdpowiedzUsuńCudne zakupy! Lakiery A England są piękne!
OdpowiedzUsuńWow, na bogato :) Emily de Molly Geode mine :)
OdpowiedzUsuńEmilki chciałabym widzieć w pełnej krasie w pierwszej kolejności.
OdpowiedzUsuńWszystkie lakierunie są boskie! :-)))
OdpowiedzUsuńw pierwszej kolejności chętnie obejrzę płytki bo mają ciekawe, roślinne wzory :)
OdpowiedzUsuńJa mam prawie wszystkie kolekcje UC :) na tą ogrodową też mam chrapkę, więc chętnie zobaczę co z niej wyczarujesz :D Lakiery boooskie <3 ech zazdroszczę koleżanki ;) - @srebremalowane
OdpowiedzUsuńPiękne łupy. Wielu z tych marek chciałabym spróbować. Może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńEdM "The Amber Palace" *.*
OdpowiedzUsuńCzekam na sukulentowe zdobienia <3 choruję na lakiery A England, choć jeszcze nie miałam okazji ich testować ;)
OdpowiedzUsuńPiękne błyszczące lakiery, ale ta kaktusowa płytka przebija wszystko <3
OdpowiedzUsuńTe lakiery od AEngland są przepiękne!
OdpowiedzUsuńZaszalałaś prawie jak ja :D
OdpowiedzUsuńW tym roku to mi Twoja koleżanka dowozi, a Ty zamawiasz paczuszką ;D
Czerwienie są cudne!!
painted polish i a england chyba mi się najbardziej podobają :)
OdpowiedzUsuńPiekne lakiery😍😍😍
OdpowiedzUsuń