Orly "Darlings of Defiance" trio - swatche
Najnowszą, zimową kolekcję Orly można by podzielić na dwie części - lakiery typowo świąteczne, idealnie pasujące klimatem do zbliżających się świat i takie które kolekcję uzupełniają. Ja akurat wybrałam do pokazania Wam tę pierwszą trójkę - moje świąteczne trio, które niebawem zobaczycie też z bardzo świąteczno-zimowymi zdobieniami.
Dziś tylko swatche, więc zapraszam po kolei :) Na początek - lakier idealny jako baza do wszelkich zdobień, czysty, elegancki, subtelny, ale nie nudny. "Faux Pearl" to lakier w kolorze wanilii, który w buteleczce połyskuje złotym shimmerem, ale na paznokciach już te drobinki nie są zbyt widoczne. Wg mnie to nawet lepiej, bo czyni go to bardziej uniwersalnym. Konsystencja fajna, malowanie przyjemne, na moich paznokciach dwie łatwe warstwy plus top coat.
Lakier drugi to dość niespotykany odcień - bardzo ciemna, chłodna, głęboka zieleń o nazwie "Secondhand Jade". Bardzo przyjemnie się nim malowało, jest mocno napigmentowany, ale nie zabarwił paznokcia. Dwie cienkie warstwy z topem.
No i teraz (wg mnie) gwiazda kolekcji. Niby to "tylko" czerwień, ale za to jaka! "Stiletto On The Run" to dla mnie kwintesencja świątecznego okresu. No i nigdy nie powiem "nie" idealnej czerwieni o niesamowitej jakości. Świetna pigmentacja, boski pędzelek, przyjemne malowanie... Mam wymieniać dalej? ;) Wg mnie to must have. Dwie warstwy z topem.
Jak Wam się podobają wybrane przeze mnie kolory? Nudna klasyka czy może jednak przykuły Waszą uwagę?
Lakiery możecie znaleźć na stronie ORLY Zachęcam Was do zapoznania się z pozostałymi lakierami z kolekcji :)
Czerwień idealna :)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne :)
OdpowiedzUsuńCiemna zieleń mi wpadła w oko, idealna z czerwienią na Święta <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten rozbielony beż. :) Czerwień i zieleń takie dość klasyczne. :D
OdpowiedzUsuńTo są akurat 3 takie kolory z których nie da się wybrać jednego *.*
OdpowiedzUsuńczerwien jest fantastyczna
OdpowiedzUsuńCała trójka świetna :) Jakiego obiektywu używasz do zdjęć? Szczególnie makro? ;)
OdpowiedzUsuńużywam podstawowego obiektywu Nikkor 18-105mm z pierścieniami do makro :)
UsuńMyślę nad wymianą swojego Canon 18-55mm na 18-135mm. Ciągle nie wiem czy nie zdecydować się na jakiś inny :) Zastanawiam się też nad dokupieniem soczewek makro. Pierścienie to chyba droga sprawa?
UsuńZależy jakie wybierzesz. do Nikona można kupić takie za ponad 200zł, ale można i za 25zł. Ja swoje kupiłam chyba za jakieś 120zł
UsuńCzerwień jak to czerwień, piękna, ale ten ciemny zieleń jest obłędny!!!
OdpowiedzUsuń