Afrykańskie mani z Kinetics "Escape"
Dziś proponuję wycieczkę do Afryki :) To zdobienie jest odwzorowaniem TEGO mani wykonanego przez mega zdolną Marine. Jeśli jeszcze jej nie znacie - koniecznie to zmieńcie! Tak się złożyło, że miałam dokładnie te same potrzebne do zdobienia lakiery.
Główną rolę grają tu trzy lakiery marki Kinetics z najnowszej, letniej kolekcji Escape. Czerwony "Kiss me not" mogliście już oglądać solo TUTAJ. Pozostałe dwa to żółty "Marry Me Lemon" i pomarańczowy "Escape". Lakiery są świetnej jakości, więc zrobienie tego gradientu było dość łatwe i przyjemne. Całość pokryłam warstwą holo mgiełki od Colour Alike i ostemplowałam wzorem zebry z płytki z Born Pretty Store.
Paznokcie były mega efektowne i z przyjemnością je nosiłam. A jak się Wam podoba?
Jejku, ale cudowne!
OdpowiedzUsuńŚwietne, bardzo energetyzujące! :D
OdpowiedzUsuńSwietnie wyglada całość: )
OdpowiedzUsuńAle mega 😍😍😍
OdpowiedzUsuńIdealny gradient! Prześliczne :)
OdpowiedzUsuńtakie drapieżne trochę ;D
OdpowiedzUsuńSuper wygląda ;-) Na wakacje super!
OdpowiedzUsuńNie ma to jak masło maślane ;-D Chyba powinnam ograniczyć używanie słowa "super" ;-D
UsuńTo zdobienie jest genialne i choć sama rzadki uzywam żółtego i pomarańczowego to z checia nosilabym takie mani
OdpowiedzUsuńWhen wanting something for a better life then struggle in a way of praying, truly and truly confident
OdpowiedzUsuńcara menyembuhkan abses yang sudah pecah
cara mengatasi telinga berdengung
Świetny mani, przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńSuper zdobienie :-) I nawet moje kolory :-P
OdpowiedzUsuń