Glam Polish "If I can dream"
Kilka miesięcy temu w moje ręce trafiły pierwsze lakiery australijskiej indie marki Glam Polish. Ich lakiery są generalnie przepiękne i mega trudno było mi wybrać tylko kilka buteleczek.
Ten który chcę Wam dziś pokazać pochodzi z kolekcji inspirowanej Elvisem Presleyem (stąd nazwa - "If I can dream" to tytuł jednej z jego piosenek).
Lakier to piękny, delikatny, trochę żelkowy lakier w biało-szarym kolorze z holo poświatą i niewielką ilością glitteru. Uwielbiam takie połączenia! Zmywanie pewnie byłoby trochę uciążliwe, więc całość położyłam na bazę peel-off.
Jako ozdobę wykorzystałam wzór z płytki Moyra "Memories" (dostępna tu: <KLIK>) i fioletowego metalicznego lakieru do stempli z Born Pretty Store.
Wyszło tak, że paznokcie mi się idealnie dopasowały do kwiatów, co zobaczycie na zdjęciach ;)
bardzo ładny ten lakier bazowy :)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką Elvisa niestety i nie znam piosenek ale lakier mnie urzekł:)
OdpowiedzUsuńlovely!
OdpowiedzUsuńSuper.
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie :)
OdpowiedzUsuńpiękny ten lakier!!!
OdpowiedzUsuńCudny lakier! ;)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką bardzo jasnych kolorów, ale ten lakier bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne ❤️ Lakier bazowy cudo 😍
OdpowiedzUsuńFajne, subtelne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie było żeby firma lakierowa inspirowała się Presleyem 😉 Piękne zdobienie tak w ogóle😊👍
OdpowiedzUsuńPiękny kolor bazowy i do twarzy mu ze stemplem :)
OdpowiedzUsuńLakier bazowy jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, delikatne mani. Wzorek prezentuje się tak filigranowo :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdobienie! :)
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie <3
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie, lakier bazowy jest przecudny!
OdpowiedzUsuńśliczne pazurki i fantastyczny wzorek :)
OdpowiedzUsuń