Orly "Thrill Seeker"
Wyznaję zasadę, że neonów i holo nigdy za wiele! A że moja kolekcja neonów nie jest tak okazała jak kolekcja lakierów holograficznych, z wielką radością przygarnęłam na ostatnich targach Beauty Forum ten zjawiskowy lakier Orly :)
To zupełnie niesamowity, absoloutnie cudowny neonowy....hmm... żółty? zielony? W sumie zależy od oświetlenia, ale kolor jednak bardziej idzie w kierunku limonkowej zieleni. Niech się przy nim schowa "Key Lime Twist" ;)
Malowanie jest bardzo przyjemne, nie potrzeba białej bazy i dwie
cieniutkie warstwy dają idealne krycie. Lakier nie wysycha na błyszcząco, więc u mnie od razu wylądowała na nim warstwa SV. Co tu więcej pisać? Uwielbiam bo <3
Na początek kilka zdjęć solo:
Po dniu noszenia solo postanowiłam zrobić sobie na lakierze "ptaszki", tym bardziej, że kolor Orly jest taki "zakreślaczowy", więc idea była dość spójna. Jeśli nie wiecie o jakie "ptaszki" chodzi, to poniżej grafika:
Wykorzystałam do tego jedne z naklejek z mojego zestawu Tip Guides z Born Pretty Store. Przypominam, że zestaw możecie nabyć tu: <KLIK>. Na naklejki nałożyłam 1 warstwę "Bamberki" z Colour Alike. Jak pisałam wcześniejszych postach z użyciem tip guides, ważne jest, żeby lakier nakładany na naklejki był raczej jednowarstwowcem, wtedy uzyskujemy lepszy efekt i nie ma zagrożenia, że odklejając naklejki zniszczymy zdobienie.
Do manikiuru użyłam:
- 1 warstwę Golden Rose Black Diamond Hardener
- 2 warstwy Orly Thrill Seeker
- 1 warstwę Colour Alike Bamberka
- 1 warstwę Seche Vite
- 1 warstwę INM Out The Door
Marzy mi się taki kolor lakieru. Tylko wymyśliłam to jesienią kiedy ciężko znaleźć w sklepach coś takiego :D Przez internet zamawiam średnio chętnie, bo za dużo kupuję, a tak na żywo zdarza mi się zastanowić :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje paznokcie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lakiery z Orly :)
efekt oszolamiajacy! piekny i energetyczny kolor- extra!
OdpowiedzUsuńgenialny kolor tego orly!
OdpowiedzUsuńSolo nie dla mnie, ale w zdobieniu już mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, w solo bardziej mi pasuje.
OdpowiedzUsuńSolo nieźle daje po oczach ;-D
OdpowiedzUsuńświetny, jest na mojej wishliście :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taka jaskrawa limonka :)
OdpowiedzUsuńja też go kupiłam na ostatnich targach :P fajny jest ;) a ptaszki faktycznie iście zakreślaczowe ;)
OdpowiedzUsuńOrlik ma w sobie moc :D a pomysł na jego urozmaicenie wspaniały :)
OdpowiedzUsuńNieźle daje po oczach! Lubię takie!
OdpowiedzUsuńDaje po oczach, ale mega piękny :)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor!!! Takiego nie mam jeszcze w swoich zbiorach.
OdpowiedzUsuńA zakreślaczowe ptaszki super wyglądają!
Solo już robi wrażenie, ale pomysł na te ptaszki też jest świetny :D W sumie jeszcze teraz jak pisałaś o tym, że kolor zakreślaczowy, stąd pomysł na zdobienie.. nasunęło mi się na myśl aby zrobić tekstowy manicure i wtedy część z tych napisów własnie podbić takim lakierem :)
OdpowiedzUsuńSlicznościowy! Ptaszki świetne.
OdpowiedzUsuńależ żarówka piękny kolor
OdpowiedzUsuńgenialny kolor i ma imponujące krycie! Ptaszki bardzo przykuwają uwagę :D piszesz, że używałaś sv więc podejrzewam, że rozlewasz go do butelek po innych topach (wnioskuję po zdjęciu ;p) ale mam pytanie czy ten inm out the door jest dobrym topem? Porównywalny do SV? słyszałam o nim sporo i tak się zastanawiam czy by go nie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam fazę na ciemne i stonowane kolory, ale ten ma w sobie "to coś". Rewelacyjnie wygląda na Twoich dłoniach. :)
OdpowiedzUsuń@belgijska - trochę namieszałam ze zdjęciem i podpisem. Sprawa wygląda tak: na Orly nałożyłam warstwę SV, żeby mega szybko wyschło. Potem na Bamberkę na koniec nałożyłam warstwę INM. Ten top też szybko schnie, ale nie aż tak mega szybko jak SV. Jego wielkim plusem jest to, że nie ściąga lakieru. No i jest rzadszy, więc nie tworzy takiej "żelowej" powłoki. Ma plusy i minusy, ale ja go bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńno ten zielonek też mega :D ale ja jestem zadowolona z mojego Key Lime Twist :D
OdpowiedzUsuńa zdobienie super :)
Robi wrażenie :D
OdpowiedzUsuńWow świetny kolor i rewelacyjne zdobienie:)))
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie, szczególnie fajnie w te szare, ciemne dni :) I zdecydowanie przypomina zakreślacz :)
OdpowiedzUsuńOj kolorek nieźle daje po oczach :D Zdecydowanie bardziej podoba mi się w wersji "ptaszkowej" ;)
OdpowiedzUsuńdzięki za odpowiedź :) chyba go kupię i potestuję :)
OdpowiedzUsuń