Pogodynka
Jakoś się tu ostatnio u mnie pogodowo zrobiło. A to słońce a to deszcz ;P I to zupełny zbieg okoliczności :)
Dziś znów MoYou, tym razem płytka (optical) Illusion, która zachwyciła mnie od pierwszego wejrzenia. Wzór którego użyłam najbardziej przypomina mi słoneczko, więc oczywistym wyborem był dla mnie żółty mundziak - ma piękny, nasycony kolor i odbija genialnie - jak każdy :) Postanowiłam go odbić robiąc coś na kształt halmoonów. Nie na każdym paznokciu wyszło idealnie, ale jak już wspominałam kiedyś, umieszczenie wzoru na paznokciu jeszcze
czasem u mnie kuleje ;)
czasem u mnie kuleje ;)
Bazą jest tu żelkowa holo zieleń z warszawskiej kolekcji Colour Alike. Kiedy go kupowałam nie miał jeszcze nazwy, teraz nazywa się "Takie pawie tylko w Wawie", hehe. Jako, że to nie pierwszy zielony żelek o holograficznym wykończeniu w ofercie CA, od razu porównałam go z "Forfiterem" z kolekcji "Hej żel holo". Poniżej na wzornikach zobaczycie, że to dwa zupełnie różne odcienie.
Forfiter / Takie pawie tylko w Wawie Forfiter / Takie pawie tylko w Wawie
W przypadku tego koloru producent zaleca użycie bazy, w związku z użytym tu żółtym pigmentem. Ja jak zwykle oczywiście bazę zastosowałam, więc nie miałam problemu z przebarwieniami. Maluje się nim bajecznie, po wyschnięciu pachnie. Nałożyłam tu 2 warstwy i odrobinę prześwitywały mi końcówki paznokci. Przy krótszych paznokciach pewnie nie byłoby tego problemu.
Do manikiuru użyłam:
- 1 warstwę Golden Rose Black Diamond Hardener
- 2 warstwy Colour Alike #570 Takie pawie tylko w Wawie
- do stempli: płytkę MoYou London Illusion 01// lakier Mundo de Uñas Yellow
- 1 warstwę Orly Glosser
bardzo ładny kolor tego CA i naprawdę pogodne to mani :)
OdpowiedzUsuńŚliczne ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt uzyskałaś :-)
OdpowiedzUsuńAle ładnie, tak kosmicznie futurystycznie :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) pięknie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńsuper zdobienie, wszystko ze soba wspolgra- bardzo mi sie podoba!!!
OdpowiedzUsuńChyba jednak ten wpadający w niebieski bardziej do mnie przemawia, bo ni przepadam za zielenią.
OdpowiedzUsuńśliczne ;)
OdpowiedzUsuńgdybym miała wybierać między tymi dwoma odcieniami, wzięłabym forfitera, ale Twoje zdobienie z użyciem zieleni jest bardzo ładne! Mnie to bardziej przypomina jakieś azteckie wzory zamiast słoneczka :D no i imponujące krycie wykazuje ten MdU :D
OdpowiedzUsuńMam tą zieleń z CA , nawet nosiłam przez ostatnie dni ;) dzisiaj poszedł do zmycia ;) Fajny pomysł miałaś na ten wzór; MdU żółty świetnie odbija, szkoda, że one tak śmierdzą paskudnie ;(
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobienie! Energetyczne i letnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia na Meet Beauty :)
Nie przepadam za zielenia na paznokciach ale ta jest piekna
OdpowiedzUsuńMi za to przypomina to słoneczniki (niech żyją skojarzenia mojego mózgu :D ). Bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńU mnie też taka zwariowana pogoda :( Dobrze, że mogę popatrzeć na Twoje pazurki i trochę kolorowej energii z nich przejąć ;)) buziaki
OdpowiedzUsuńTeż żółty wzorek jest taki pogodny! Akurat mi potrzebna dawka energii :) słonko na trawie :) dziękuję!
OdpowiedzUsuńTen wzór mi się jakoś aztecko kojarzy.
piękny ten bazowy lakier :D
OdpowiedzUsuńZestawienie bardzo odważne i ciekawe
OdpowiedzUsuńśliczności! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta zieleń z CA, bardzo fajne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńI never would've thougt of this nail art or colors, but wow, turned out awesome!!
OdpowiedzUsuńTen wpadający w turkus jest obłędny.
OdpowiedzUsuń