Lilia Burbonów
09:51:00
22
A-England
,
Avon
,
Born Pretty Store
,
BPS
,
Debby
,
lakier
,
Morgan Taylor
,
Mundo de Uñas
,
Seche Vite
,
stempelki

Płytka, którą chcę Wam dziś opisać, podobała mi się od dawna, ale właściwie tylko ze względu na 3 wzory. Wzór, który jest w centrum płytki, to jeden z moich ulubionych motywów ever - Lilia Burbonów (Fleur-de-lis). Jest to bardzo popularny symbol wiązany głównie z francuską monarchią.
Nie jestem fanką Francji, nie marzy mi się wyjazd do Paryża, dlatego reszta wzorów do zobaczenia tylko na kartce ;) Jeśli chodzi o płytkę to oczywiście pochodzi z Born Pretty Store, ma symbol BP-36 i jest standardową okrągłą płytką zamkniętą w ślicznej
kartonowej kopertce. Moja dodatkowo była zaklejona taśmą z numerem płytki. Płytka jest świetnej jakości, nie miałam problemów z żadnym wzorem. Poza wzorem głównym znajdziecie tu 8 małych uroczych wzorków. Tylko ten wiatrak jakoś mi tu tematycznie nie pasuje ;) EDIT (14.08): Właśnie siostra mnie oświeciła, że wiatrak to jeden z symboli Moulin Rouge - sprawdźcie w google - faktycznie to TEN wiatrak :) Płytkę znajdziecie tu: <KLIK> i obecnie kosztuje $2,99.
Do tego zdobienia wykorzystałam śliczny lakier Morgan Taylor "Party at the palace" z Kopciuszkowej kolekcji - turkus wyładowany złotym shimmerem, który aż się prosił o złote stemple. Taki zestaw trafił na 3 paznokcie. Na 2 pozostałe nałożyłam niemniej zjawiskowy "Excalibur" od AEngland i ostemplowałam miętą z MdU. Jak Wam się podoba rezultat?
Do manikiuru użyłam:
- 1 warstwę deBBY Correct & Care Smoothing Base
- 2 warstwy Morgan Taylor Party at the palace
- 2 warstwy AEngland Excalibur
- do stempli: płytkę BP-36 // lakier Mundo de Uñas Mint / Avon Metallic Gold Leaf
- 1 warstwę Seche Vite
Przpominam Wam jeszcze, że powyższą płytkę lub inne ze strony BPS możecie kupić korzystając z mojego kodu M2X31, który da Wam 10% rabatu. Przesyłka do Polski jest darmowa :)
Podoba mi się :))
OdpowiedzUsuńObie wersje mi się podobają, czy to złoto na niebieskim czy niebieski na złocie, jest śliczne!
OdpowiedzUsuńFajnie, tak chłodno i subtelnie, w sam raz na upały :D
OdpowiedzUsuńAaa, ok, to jest Lilia Burbonów :D Też mam tę płytkę, ale żyłam w nieświadomości, jak to się zwie ;p
OdpowiedzUsuńMam na dysku jakieś stare zdobienie z miętką i srebrem - uwielbiam takie połączenia. Złoto jakoś ogólnie mniej do mnie przemawia, ale w połączeniu zaproponowanym przez Ciebie wygląda świetnie :)
PS: Jak to 12 małych wzorków? Nijak nie mogę się tylu doliczyć :D
UsuńHehe, no oczywiście że 8! Dzięki za uwagę, już zmieniłam ;) Upały mi nie służą ;P
Usuńbardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńObłędnie mi się podobają te zdjęcia z zbliżeniem na pazurki !! Mani to perfekcyjna kompozycja - motyw i kolory są doskonale zestawione :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że to się tak nazywa :D lubię ten wzór i mam tą płytkę ale jeszcze jej nie używałam :D super połączyłaś kolory!
OdpowiedzUsuńCałość wyszła genialnie! :D Bardzo mi się podoba ♥ Excalibur wygląda obłędnie *.*
OdpowiedzUsuńAle ślicznie :) bardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńMięta ze złotem tworzy świetne połączenie ;) też się zastanawiam co ten wiatrak tam robi na tej płytce , bo wiatraki to głównie z Holandią mi się kojarzą ;)
OdpowiedzUsuńPołączenie tych 2 kolorów wygląda obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńMuito lindas.
OdpowiedzUsuńAmei.
Bjim ...
blog Usei Hoje
What a gorgeous colorcombo you picked! Very pretty nail art!
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda
OdpowiedzUsuńWiatrak zapewne oznacza Moulin Rouge :D
OdpowiedzUsuńno to Kasia, zawstydziłaś wszystkich! faktycznie - to jest wiatrak z Moulin Rouge :D człowiek się całe życie uczy ;)
Usuńidealnie to wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuńcudowne, mam na oku już od dawna tą płytkę :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPołączenie kolorów pierwsza klasa! Mnie się kojarzy z lilijką harcerską :) Piękny ten Anglik.
OdpowiedzUsuń