Orly "One Night Stand" - baza peel-off
Uwielbiam glittery, ale uciążliwa konieczność zmywania sprawiała, że rzadko po nie sięgałam. Kiedy Miss Sporty wypuściło swoją bazę peel-off byłam przeszczęśliwa, ale nie bardzo mi ta baza podpasowała. Poszukując czegoś lepszego, na ostatnich Targach trafiłam na taką bazę od Orly :)
W standardowej "orzełkowej" buteleczce znajdziemy 18ml preparatu, który, jak wskazuje nazwa, ma pomóc w uzyskaniu manikiuru "na jedną noc". Baza jest mleczno-biała, po wyschnięciu - przezroczysta. Wysycha w max. 5 minut. Przy nakładaniu trzeba wyczuć produkt - jak namalujemy za mało, to nie zejdzie w jednym kawałku, jak za dużo, to może odejść po 10 minutach jeśli tylko gdzieś zaczepimy ręką ;)
Baza jest bardzo wydajna i przyjemna w użyciu. To co mnie się w niej bardzo podoba, to to, że wreszcie mogę lakier zerwać z paznokci w jednym kawałku po delikatnym podważeniu patyczkiem. Niestety, to co jest plusem, po jakimś czasie może być minusem. Zdarzało się, że malowałam paznokcie wieczorem, a już w połowie następnego dnia np po zmywaniu jeden czy dwa paznokcie nadawały się do zerwania, bo lakier odstawał. No cóż, wg Orly nazwa zobowiązuje ;) W sumie też dlatego nie czepiam się tego "minusa".
Podsumowując - jest to moja jedyna baza peel-off. Nie żałuję zakupu :) Natomiast jeśli znacie jakieś, które nie schodzą z paznokcia następnego dnia, a jednocześnie przy zrywaniu odchodzą w jednym kawałku - czekam na sugestie :)
Ja mam bazę z essence ale nie zawsze schodzi w jednym kawałku (plus taki, że można na niej manikiur nosić i tydzień i nie odstaje). Czy ten orlik nada się do zabezpieczenia skórek przy gradientach lub stemplowaniu?
OdpowiedzUsuńRównież mam tą z Essence i muszę przyznać, że różnie to z nią bywa ;]
UsuńNo właśnie ta z Miss Sporty i według mnie jest taka raczej średniawa... :) A fajne jest to rozwiązanie ;)
OdpowiedzUsuńMam tę bazę z Miss Sporty i nie jestem zadowolona. Używam jej głównie do ochraniania skórek przy gradiencie i kiedy próbuję ją zerwać to część tuż przy paznokciu nie schodzi. Próbowałam ją kiedyś użyć pod piasek i też nie zadziałała.
OdpowiedzUsuńTa by była lepsza na skórki, jednak nie pod brokaty czy piaski - za szybko odchodzi...
Ja mimo wszystko widzę więcej minusów niż plusów w takich specyfikach :<
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, 150obs i rusza naprawdę konkretne rozdanie :D KLIK :)
lubię to! kiedyś testowałam bazę i w pracy odleciał mi płatami lakier :P
OdpowiedzUsuńNie mam żadnej bazy peel-off - ale może dlatego że jeszcze nie potrzebowałam. Z drugiej strony jak myślę o zmywaniu niektórych brokatów to zaczynam przeklinać ;)) a więc może czasami warto mieć coś takiego pod ręką ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam bazę z Miss Sporty, ale jakoś nieszczególnie jestem z niej zadowolona , ale to może właśnie kwestia niewyczucia grubości warstw
OdpowiedzUsuńMnie też ta Miss Sporty nie do końca pasowała, bo trudno się zrywała.
OdpowiedzUsuńPolecam tę z Essence - niestety swojego czasu była ona wycofywana jednak wiem, że wraca co jakiś czas ;-)
OdpowiedzUsuńona chyba jest teraz w dziale "żelowe paznokcie" nie wiem dlaczego :p a przynajmniej była tam jakiś czas temu, bo ostatnio jakoś nie po drodze mi do natury/sp/hebe :p
Usuńale jeśli jest to też polecam tą z essence. nie odstaje i kilka dni można nosić brokaty. czasem się trochę zaciera na końcach, ale nie jest to schodzenie lakieru płatami ;)
ściera się na końcach ;)
UsuńJa mam bezę z Miss Sporty i o ile nie da się jej oderwać płatami to zauważyłam, że jak zmywam pomalowany na niej np piasek to dużo łatwiej mi się zmywa niż bez tej bazy. Więc jakiś tam plus jest ;)
OdpowiedzUsuńojejku! rzeczywiście działa :O ja mam z Miss Sporty, ale jeszcze jej nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńZ tego co napisałaś o Orly i z moich doświadczeń w użytkowaniu bazy Miss Sporty wypadają one bardzo podobnie - też trzeba uważać na ilość nałożonego produktu, która przekłada się na jego trwałość i jakość "zrywania". Nie miałam okazji użyć bazy Orly więc w rzeczywistości nie wiem, która jest lepsza jak póki co Miss Sporty daje radę :) Próbowałaś już używać Orly do ochrony skórek?
OdpowiedzUsuńnie próbowałam... chyba mi trochę szkoda na skórki ;)
UsuńJa właśnie nie używam tej bazy z miss sporty na paznokcie bo ciągle miałam ten problem, że po krótkim czasie paznokcie schodziły... Tak jak mówisz- to co ma być zaletą, może też być wadą :)
OdpowiedzUsuń