Płacząca księżniczka
Lakier, który dziś opiszę znalazł się na mojej wishliście, kiedy tylko poznałam markę A-England. Kiedy więc trafiła się okazja zdobycia go na wyprzedaży u Antii, nie zastanawiałam się ani chwili i po kilku dniach lakier był już mój :D
"Princess Tears" to piękny stalowo-fioletowy lakier z delikatnym efektem holo. Ja zauważam w nim również zielone drobinki, najlepiej widoczne w słońcu lub przy jasnym oświetleniu. Przy fotografowaniu tego lakieru udało mi się trafić na piękne słońce, więc prezentuję fotki w słońcu i dla porównania w cieniu. Na koniec dołożyłam stempelki - czarne i białe, ale niestety wyszły mi trochę krzywo, więc zdjęcia tylko dwa ;)
Jeśli chodzi o kwestie techniczne malowania Księżniczką - jest super, jak przy każdym holo, którym malowałam. Rozprowadza się równo, łatwo, cienkimi warstwami i szybko schnie :) Co do trwałości się nie wypowiadam, bo to zbyt indywidualne. Lakier połączyłam z fioletowymi Jeżycami z Colour Alike, bardzo mi się to połączenie spodobało.
Do manikiuru użyłam:
- 1 warstwę Protecting Base Coat od Essence
- 2 warstwy A-England "Princess Tears" / 2 warstwy Colour Alike "Jeżyce"
- 1 warstwę Fast Drying Top Coat Inglot
Połączenie tych lakierów razem potęguje tylko ich urok :) Cudownie
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się podoba :)
Usuńświetnie połączyłaś! :))
OdpowiedzUsuńps. ładne zdjęcia :)
dzięki, dzięki :*
UsuńJeden lepszy od drugiego:)
OdpowiedzUsuńhehe ;)
Usuńpiekne kolory :) zazdroszcze paznokci
OdpowiedzUsuńa dziękuję :D
UsuńTa Księżniczka jest przepiękna! *.* Choruję na te lakiery, szkoda że są takie drogie ;D Fajnie wygląda z jeżycami, jeszcze się nie spotkałam żeby inny kolor był na wskazującym palcu a nie np na serdecznym! Podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńniestety, ich cena standardowa jest zaporowa... tym bardziej doceniam mój jedyny egzemplarz ;))
UsuńZestawiłaś go z taką pięknością, że nie jestem w stanie docenić jego uroku, bo wpatruję się w Jeżyce :)
OdpowiedzUsuńo niee, nieświadomie odwróciłam uwagę od głównej gwiazdy ;))
Usuń