Jak mieszkają moje lakiery
Dziś chcę Wam przedstawić mieszkanko moich lakierów. Jest o tyle nietypowe, że to nie helmer ;) Fakt, że nie mam AŻ tylu lakierów, żeby potrzebna mi była na nie oddzielna szafka, sprawia że mogę sobie pozwolić na wygodną ekspozycję kolorów.
Dla mnie jest to najwygodniejszy sposób przechowywania lakierów, który pozwala mi na szybkie przejrzenie wszystkich posiadanych kolorów i szybką decyzję co z czym dziś miksuję :)
Swój stojak nabyłam na Allegro, podobnie jak poprzedni. Ten, który mam
obecnie paradoksalnie zajmuje mi na toaletce mniej miejsca, niż poprzedni - o połowę mniejszy :)
A jak mieszkają Wasze lakiery? :)
Wow, świetnie to wygląda ;) Ja swoje trzymam na ręcznie robionej półce i w pudełku.
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńsuper, prawie jak w salonie :)))
OdpowiedzUsuńhehe, bo to taka salonowa wystawka ;)
Usuńfajne, na moje potrzebne by byly ze cztery takie stojaki :D
OdpowiedzUsuńno właśnie, przy większej ilości lepsze są inne rozwiązania :)
Usuńsuper, i brawo za minimalizm :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńfajnie wyglądają lakiery na widoku :)
OdpowiedzUsuńa moje mieszkają sobie w przezroczystych pudełkach :D
też fajnie :)
UsuńBardzo fajnie wygląda taki stojaczek - wszystko na widoku i łatwiej o wenę :D
OdpowiedzUsuń